fot. P. Tarasewicz
Kali ponownie gościem Flintesencji. Latem raper pojawił się w pierwszym odcinku podcastu Marcina Flinta, teraz wraca do niego, ponieważ od poprzedniej wizyty pojawiły się jego dwa wydawnictwa – „Droga koguta” i „Infinity81″. Artysta wyjaśnia, co skąd u niego taka produktywność, deklaruje też, że w 2020 nadrobi koncerty, których w ubiegłym roku nie było tak dużo, jak życzyliby sobie zarówno on jak i fani. Raper opowiada także o tym, dlaczego chwilowo nie ma ciśnienia, by Ganja Mafia miała odrodzić się jako pełnoprawna ekipa, a także o tym, że niektórzy starzy koledzy nadużyli jego zaufania.
Po bardzo intensywnym 2019 bieżący rok będzie dla Kalego równie pracowity. Czego możemy się spodziewać? Odpowiedzi poznacie w nowym odcinku Flintesecji”.