
fot. P. Tarasewicz
Bisz/Radex to bez wątpienia jeden z najciekawszych i najbardziej niespodziewanych duetów na rodzimej scenie. Bydgoski raper nagrywający solo i z B.O.K. oraz muzyk i producent znany przede wszystkim z Pustek wnieśli na scenę nową jakość, ale jednocześnie wzbudzili sporo kontrowersji wśród swoich słuchaczy. – Fani Radka mówili, że bity są dziwne, na moim fanpage’u i w wiadomościach pojawiały się z kolei wiadomości, że fani nie są w stanie słuchać rapu – mówi w nowym odcinku Flintesencji Radex.
W godzinnej rozmowie z Marcinem Flintem nie zabrakło tematów związanych zarówno z albumami „Wilczy humor” jak i wydanym na początku października „Duchem oporu”. Artyści mówią także o kondycji rapu i o szansach oraz zagrożeniach, które niesie za sobą Internet.