Najpierw delikatnie podśpiewywany refren, później jest ultra drop i wjeżdża bangerowy klimat, ale finalnie ten bangerowy klimat zamienia się w pochwałę życia. I wersy, które niby kieruję do siebie w refrenach, tak naprawdę każdy, kto tego słucha, może przypisać do siebie i finalnie zobaczyć, że jednak życie jest piękne – mówi o utworze „REM” z płyty „Klaud N9jn” VNM. Raper przyznał, że to najlepszy kawałek, jaki kiedykolwiek nagrał.
Spotkaliśmy się z Venomem, by porozmawiać o wydanym w tym roku albumie „Klaud N9jn”.
Przeczytaj też: VNM – „Klaud N9jn” – recenzja Karola Stefańczyka .