W pierwszej połowie kwietnia do sklepów trafiło koncertowe DVD (wydawnictwo jest dostępne także w wersji DVD CD) Patrycji Markowskiej będące zapisem koncertu w łódzkim klubie Wytwórnia. Spotkaliśmy się z artystką chwilę po kinowej premierze materiału, by porozmawiać o jej obawach związanych z przygotowaniem tak dużego przedsięwzięcia, jakim był uwieczniony na płytach koncert z października 2014 roku. W Polsce jest trudno. Myślisz sobie: „Boże, nagram super płytę DVD”, ale potem przychodzi manager. To się musi sprzedać, cały czas jest walka. Nie robimy tego na cały świat tylko na polski rynek. Mieliśmy wątpliwości, czy w ogóle się w to angażować. Ludzie teraz ściągają z Internetu muzykę, wchodzą na YouTube`a. Zastanawialiśmy się, czy to się zwróci – przyznaje artystka, po czym dodaje: Na końcu sobie myślę: „mieć czy być”? Postanowiliśmy sobie, że nawet jak się nie zwróci, to mamy pamiątkę na całe życie.
Zobaczcie rozmowę Artura Rawicza z Patrycją Markowską. Artystka mówi m.in. o interakcji z publicznością i roli oprawy scenicznej w jej koncertach.