Zacząłem traktować to poważnie dopiero wtedy, kiedy zadzwonił do mnie Mes – mówi o swoim podejściu do rapu LJ Karwel. Wcześniej robiłem to dla zajawki z kumplami. Mixtape`y, luźne kawałki. Okazało się, że chyba jestem dobry. Albo i nie, nie wiem – śmieje się w rozmowie z Arturem Rawiczem artysta.
O koncepcji na debiutancki album mówi następująco: Wiadomo jak to jest z pierwszym legalem, z pierwszą płytą w ogóle. Raper pokazuje, co potrafi. Pokazuje, że potrafi odnaleźć się w każdym klimacie. Właśnie to starałem się uzyskać – tłumaczy LJ Karwel mówiąc jednocześnie, że na wydanej jesienią przez Alkopoligamię płycie „Niepotrzebne skreślić” znajdziemy pełny przekrój muzycznych klimatów. Jest albo smutno, albo wesoło, albo agresywnie, albo śmiesznie, albo refleksyjnie – wylicza artysta.