Cichy bohater Myslovitz? Może trochę tak, bo nigdy zabiegałem o to, żeby się pokazywać i promować. Może trochę szkoda, bo teraz bardziej by to procentowało w obecnym czasie, kiedy jest trochę ciężej. Nigdy nie miałem ciśnienia. Zawsze siedziałem z tyłu, z boku – odpowiada Jacek Kuderski. Spotkaliśmy się z Jackiem przede wszystkim po to, by porozmawiać o wydanej w ubiegłym roku płycie „W nieznane”, którą recenzował na naszych łamach Artur Rawicz. Zobaczcie nowy odcinek 1 NA 1.