Temat trudności w utrzymaniu się z muzyki dotyka sporą grupę polskich artystów. Członkowie Besides wcale nie są od tej reguły wyjątkiem. W rozmowie z Arturem Rawiczem Piotr Świąder-Kruszyński i Paweł Kazimierczak, gitarzyści formacji, przyznają, że taka sytuacja daje im pewien komfort. Dzięki temu nie muszę się martwić, że na koncert przyszło 20 osób – mówi Piotr. Artur formułuje tezę, że w momencie przejścia na muzykę jako jedyne źródło zarobkowania, artysta może stracić niezależność i stać się zakładnikiem fanów oraz ich oczekiwań. Że czasem lepiej zarabiać 1600 złotych będąc tokarzem i grę w zespole traktować jako hobby i ewentualne dodatkowe źródło dochodu. Wolę zarabiać 1600 zł na tokarce, ale grać to, co lubię – komentuje śmiejąc się Paweł.
Besides odwiedzili nas, by porozmawiać o wydanej w tym roku nakładem Hand2Band płycie „Everything Is”. Drugi krążek przyniósł nieco trudniejszą, bardziej złożoną w formie muzykę aniżeli debiut „We Were So Wrong”. O powodach tych zmian gitarzyści Besides mówią w nowym odcinku 1 NA 1.