foto: P. Tarasewicz
– Wydawało mi się nierealne, że chłopak ze Śląska może wylądować w Abbey Road – mówi przed naszą kamerą Mietall Waluś. Artysta nie tylko miał możliwość nagrywania w jednym z najsłynniejszych studiów nagraniowych na świecie, ale zrealizował w nim także film dokumentalny, który prezentowaliśmy na naszych łamach w ubiegłym miesiącu.
W rozmowie z Arturem Rawiczem lider Negatywu, współtwórca grup Lenny Valentino i Penny Lane, opowiedział nam nie tylko o filmie „Moja rewolucja”, ale także o podsumowującej jego dotychczasową karierę, zatytułowanej wymownie „Dwie dekady” kompilacji, o szykowanym na wrzesień w Mysłowicach specjalnym koncercie z okazji 40. urodzin oraz o duchu rock’n’rolla z lat 90. i problemach z odnajdywaniem się w dzisiejszym, zdominowanym przez mediach społecznościowe świecie.