Na „Proxy” Julia Marcell zaskoczyła słuchaczy nagrywając cały materiał po polsku. W rozmowie z Arturem Rawiczem artystka zdradza, ze zrobiła to, ponieważ szukała nowych wyzwań, a jednocześnie chciała, by płyta była bardziej dosadna. Julia opowiedziała nam także m.in. o swoich polskich fascynacjach muzycznych, o reakcjach zagranicznych fanów na nowy materiał oraz o pojawiających się tu i ówdzie porównaniach do Marii Peszek. Nie czuję, byśmy miały wspólny mianownik – deklaruje Julia, przyznając jednocześnie, że zna i lubi twórczość Marii.