Maria Peszek – „Jezus Is aLive”
Po co się wydaje płyty koncertowe? Bo jest poważna okazja („Celebration Day”), bo kończy się kasa („Savage Amusement”), bo trzeba się przypomnieć, bo trzeba się wywiązać z kontraktu… (ileż tego było?). Są też na szczęście inne powody. Jednym z nich jest chęć – a czasem obowiązek – utrwalenia jakiegoś śladu po fenomenalnej trasie koncertowej. A taką zafundowało nam nasze „dobro narodowe” – Marysia Peszek. Gigantyczna w tym zasługa towarzyszących jej muzyków i fenomenalnego mistrza drugiego planu, Pana Foxa. Od czasu