9 lat temu
"Jeszcze za wcześnie, by mówić o klasycznym brzmieniu Piotra Rubika".
Festiwal wolności.
Podsumowanie jutrzejszych recenzji nie wydanej jeszcze płyty.
"Myślę, że wciąż jest przede mną taka płyta, po której większość złapie się za głowy".
"Jesteśmy kameralnym zespołem. Kiedy graliśmy na głównej scenie Open`era, myśleliśmy, że dostaniemy zawału".
"Gdyby zalegalizować narkotyki na dwa miesiące, to wszyscy idioci by umarli".
Rawicz w krótkiej rozmowie z liderem Acid Drinkers.
Artur Rawicz wspomina Lemmy`ego Kilmistera.
Rock co krok vol. 0022.
Słowo "alternatywa" nic już dziś nie znaczy.
"Jako artyści chyba powinniśmy bać się rządów PiS".
"Mainstream to plastik, gitara i głupi tekst".
Rzecz o doświadczaniu.
"Wolę zarabiać 1600 zł na tokarce, ale grać to, co lubię".
"Albo ktoś nas lubi, albo nas nienawidzi".
"Jesteśmy z Michem takimi ch*jami, że zaplanowaliśmy sobie, że wydamy tę płytę dwa razy".
Zremasterowana "Scarlet" brzmi szerzej, piękniej, ale nie straciła charakteru tamtej płyty.
Dużo melancholii.
Część I nowego cyklu. Tylko na CGM.pl.
"Jestem manipulatorem, ale w dobrej wierze".
"Nigdy w życiu nie zrezygnuję z wyrażania siebie poprzez wizerunek".