6 lat temu
"Moja płyta powstała bardzo szybko, ale długo dojrzewała w szufladzie".
"Podpisałam kontrakt mając tylko jedną piosenkę".
"Moja narzeczona myślała, że chodzę się łajdaczyć nocami, a ja nagrywałem płytę".
"Zaufaliśmy sobie. Ja zaufałem Mateuszowi muzycznie, on mi lirycznie".
"Nocnego Kochanka albo się lubi, albo się nienawidzi".
"Jak pierwszy raz pojechaliśmy na Jazz nad Odrą, jury nie wiedziało, co z nami zrobić".
"Nie chcę być klasyfikowany jako przedstawiciel nowej szkoły".
"Postawiliśmy na czysty emocjonalnie, friendowski przekaz".
"Nowa płyta to manifest naszej niezależności".
"Lubię szukać wybitnych, ale trochę zapomnianych postaci".
"Jesteśmy jednymi z niewielu, którzy traktują słuchacza poważnie".
"Mamy najlepszy czas od dawna".
"Miałem taki moment, że myślałem, że nie nadaję się do muzyki".
"Ludzie mocniej reagują na charyzmę i na przekaz".
"Początkowo chcieliśmy wydać dwie płyty".
Wac Toja: "To ja zaproponowałem Saszan współpracę".
"Nie jestem nauczycielem, żeby dawać komuś przepisy na życie".
"Boli mnie, że na Open'erze są popowi headlinerzy z zagranicy, a z Polski alternatywa".
Multi jest gościem nowego odcinka Przesłuchania.
"Środowisko ma do mnie żal, że nie wywodzę się w 100% z tej muzyki".
"Polska jest na tyle fajnym rynkiem, że przykłada się tu wagę do tego, jak wyglądają płyty".