W 148 minut dookoła polskiego rocka.
7 lat temu
Hard rockowy debiut sezonu.
Nie o takie płyty Islandki walczyliśmy.
Muzyczne „Pięćdziesiąt twarzy Graya”. Prawie.
Muzyczne czary zambijskiej szamanki.
Najbardziej seksowne R&B w mieście.
Udany powrót. Na własnych zasadach.
Królowa (superpopu) jest tylko jedna?
Zaswinguj to jeszcze raz, Seal…
Intymne dzienniki kapitana muzycznej żeglugi.
Więźniom w Guantanamo puszczano lepsze rzeczy…
Ghostwriting na legalu.
Olać przemijanie.
Kosmos Ani Rusowicz.
Diabłu (soulową) świeczkę, a Bogu (gospelowy) ogarek?
Smutno, coraz smutniej.
Pop po przejściach, ale bez happy endu.
Księżna jest tylko jedna.
Nie dla ortodoksów.
Tak bym chciała divą być…
W poszukiwaniu eleganckich, parkietowych killerów.