Chada/RX – „Efekt porozumienia”

Defekt i nieporozumienie.

2015.01.08

opublikował:


Chada/RX – „Efekt porozumienia”

foto: mat. pras.foto: mat. pras.

Na swój solowy debiut „Proceder” Chada zaprosił m.in. Mesa, Pyskatego i Ero. Na kolejnym w dyskografii „WGW” usłyszeliśmy zwrotki m.in. Małolata, Sokoła, Pezeta, Gurala i Eldo. „Jeden z Was” powstał przy wsparciu Sitka, Bonsona, HST, WSRH, Kajmana i po raz kolejny: Piha, Sokoła, Pezeta i Hadesa.

Po co ta wyliczanka? Pozwólcie, że wymienię tych, którzy dołożyli swoje cegiełki do „Efektu porozumienia”: Sobota, Kaen, Bezczel, Sheller, ZBUKU, Hukos, Rytmus, AK-47, Heavy Mental, zDolne Przedmieście, Mafatih, Maskot. Część z nich pojawiła się na płycie Chady po raz pierwszy, niektórzy mieli już okazję współpracować na poprzednich krążkach. Mimo wszystko: różnica w kadrze jest zauważalna.

Niby nazwiska same nie grają, ale w tym wypadku akurat popularność raperów zasadniczo pokrywa się z ich umiejętnościami. Nic więc dziwnego, że na „Efekcie porozumienia”, drugim w tym roku albumie Chady (po praktycznie pozbawionym gości „Synu Bogdana”), najlepiej spośród zaproszonych MC`s wypadają ci najpopularniejsi: Hukos, Sheller, Diox (oraz, jako wyjątek, Heavy Mental). Do zapomnienia jest natomiast szesnastka Kaena: technicznie zaawansowana i wyróżniająca się na tle reszty, ale przeszarżowana, histeryczna.

Hukos, Sheller, Diox i Heavy Mental może nie ciągną, ale przynajmniej starają się pchnąć do przodu ten męczący i nudny materiał. Mało kto im jednak w tym pomaga. Na pewno nie są to goście, których na tym krążku jest najwięcej: Zbuku i Mafatih. Pierwszy każdą zwrotkę składa z taką samą manierą i zupełnie nie potrafi wykorzystać swojego zachrypniętego głosu. Drugi brzmi jak losowy ulicznik błąkający się na obrzeżach Zip Składu. Obaj zapełniają swoje zwrotki wersami, po których przesłuchaniu dawno nie miałem poczucia tak straconego czasu. Dla przykładu: „Co do Judaszów, niech poczują teraz strach / Za bliskich ostatni mach, znów jestem w snach / Los piach znowu na trumnę rzuca / Przemyka jak cień, czarna z kapturem bluza”, rapuje Mafitach w „Ulicy Ściany Płaczu”. Zbuku zaś wcześniej w nagraniu tytułowym rzuca: „Tu się wspiera swoich ludzi, frajerów bierze w parter / Słowa bez pokrycia w czynach są po prostu chuja warte”. Niby daleki jestem od zażenowania, niby są tu jakieś techniczne triki (już trudno, że sprzed kilku albo nawet kilkunastu lat), a i tak można ziewnąć z nudów, czytając te wersy, nie mówiąc o ich słuchaniu. Banalna, rzemieślnicza, drugoligowa (według starej klasyfikacji: trzecioligowa) robota.

To samo można powiedzieć o gospodarzach. Flow Chady ukrywa się gdzieś razem z właścicielem. Pozostaje zimna, „mówiona” nawijka, która oczywiście nie jest w stanie pociągnąć całego albumu. Więcej: nie jest w stanie pociągnąć pojedynczego solowego numeru. Jeszcze więcej: rzadko kiedy jest w stanie pociągnąć całą zwrotkę. Te szesnastki mogłyby być przykładem, jak w kilkadziesiąt sekund (albo minut, jak kto woli) nie powiedzieć ani jednej wartej zapamiętania frazy.

Na „Synu Bogdana” raz czy dwa zdarzyło mi się kiwnąć głową, do tytułowego utworu nawet kilka razy wracałem ze względu na klimatyczny, masywny bit Bob Aira. A „Efekt porozumienia”? Klasyczne bębny, pianina i smyczki. Oto podstawa. Aranż: naprzemiennie albo razem używać dwóch ostatnich elementów. Wyjątki to od czasu do czasu wokalne sample; ewentualnie gitara („Nie zabieraj mnie stąd” – chociaż temu utworowi pozytywny klimat i lekki refren Kingi Kielich służy) lub cykająca perkusja („Nie będziemy płakać”). Chada na tego typu podkładach to koszmar wielu słuchaczy. Mój też.

Chada/RX – „Efekt porozumienia”

Step Records

Tracklista:

1. Słuchasz na własne ryzyko ft. Hukos, Maskot

2. Efekt porozumienia ft. KaeN, Zbuku

3. Proceder ft. Mafatih, AK-47

4. O ciszy zapomnij ft. Sheller, Mafatih

5. Mój własny porządek ft. Zbuku

6. Nie zatrzyma mnie nikt ft. Rytmus

7. Ulica ściany płaczu ft. Mafatih

8. Kiedy jak nie dziś

9. Innego życia nie znam

10. Nie będziemy płakać ft. Sobota

11. Miało być inaczej ft. zDolne Przedmieście

12. Manewry miłosne ft. Zbuku, Bezczel

13. Pierwsza linia frontu ft. Zbuku, Diox

14. Fundament ft. Heavy Mental

15. Nie zabieraj mnie stąd ft. Kinga Kielich

Polecane