Wokalista postanowił złożyć hołd wykonawcom, którzy wpłynęli na jego postrzeganie muzyki. Nagrał własne wersje standardów soul z wytwórni Motown. Są wśród nich utwory rozsławione przez The Temptations („Papa Was A Rolling Stone”), Steviego Wondera („Blame It On The Sun”), The Supremes („Love Is Here”) czy Dusty Springfield („Going Back”). Artysta mówi, że nie chciał tworzyć czegoś nowego, tylko odtworzyć dźwięki i uczucia, jakich doznał, gdy po raz pierwszy usłyszał te piosenki. Dla uzyskania odpowiedniego efektu zaprosił tzw. The Funk Brothers – oryginalnych muzyków sesyjnych (Bob Babbitt, Eddie Willis, Ray Monette), którzy nagrywali dla Motown w złotym okresie tej legendarnej wytwórni.