Diddy od kilku tygodni przebywa w areszcie, w którym czeka na mający się rozpocząć w maju proces. Raper jest oskarżony m.in. o przestępstwa na tle seksualnym, przemoc, handel ludźmi. W show-biznesie da się zauważyć trend odcinania się od niego i wymazywania wszelkich powiązań z szefem Bad Boy Records. Sharon Osbourne idzie jednak pod prąd i – choć przyznaje, że nie poznała mrocznej strony Diddy’ego – wypowiada się o nim nadzwyczaj ciepło.
SPRAWDŹ TAKŻE: Justin Bieber przeszedł przez piekło u Diddy’ego
W podcaście „The Osbournes” Sharon wyznała, że przez pewien czas próbowała zeswatać Diddy’ego ze swoją córką Kelly. Sama Kelly potwierdza tej wersję, dodając, że Diddy zachowywał się wobec nie jak dżentelmen i podarował nawet zegarek wysadzany diamentami.
– Był dla mnie taki miły, nigdy nie znałam jego drugiej strony. Wykazywał pełen szacunek mnie i mojej rodzinie – wspomina swoje kontakty z Diddym Sharon, dodając, że szef Bad Boy Records i jego córka „wyglądaliby razem słodko”.