„B-17” to dla nas bardzo ważny utwór – mówi Michał Piesiak, wokalista i basista w Materii. Niewiele osób wie, że B-17 to oznaczenie witaminy, za pomocą której można wyleczyć raka. Media ignorują ten fakt, bo mogłoby to spowodować olbrzymie straty finansowe wśród koncernów farmaceutycznych. Nasz utwór jest więc wynikiem buntu przeciwko oficjalnemu obiegowi, któremu poddana jest większość społeczeństwa. Co do samego klipu, udało nam się znaleźć rewelacyjne miejsce na zrobienie zdjęć do teledysku. Łaźnia w kopalni Mysłowice ma bardzo mroczny, industrialny charakter. Premierę teledysku planujemy w pierwszej połowie października tuż przed naszą pierwszą, europejską trasą koncertową.