facebook.com/SebastianFabijanskiOfficial
Sebastian Fabijański, aktor znany m.in. z filmów Botoks, Pitbull czy serialu Belfer udzielił niedawno wywiadu serwisowi filmawka.pl Dziennikarka prowadząca rozmowę wspomniała o filmie Proceder, opowiadającym o życiu Tomka Chady. Wtedy filmowy „Cukier” przyznał, że sam pracuje nad „swoją rzeczą hip-hopową”:
Niedługo w Gdynii odbędzie się pierwszy pokaz filmu Proceder, czyli produkcji o zmarłym w zeszłym roku Tomaszu Chadzie. Czekasz na ten projekt? Chciałbyś zagrać kiedyś w czymś podobnym?
Ciekawe to pytanie, ale ja jestem właśnie w trakcie pracy nad swoją rzeczą hip-hopową. Nie jest to film.
Wow. To bardzo ciekawe. Jesteś z Warszawy, a tych lokalnych raperów jest tam sporo. Masz swojego ulubionego aktywnego warszawskiego rapera?
Mam dużą niezgodę jeśli chodzi o to, co aktualnie dzieje się na scenie hip-hopowej w Polsce. Nie wiem w jakim kierunku to zmierza i z racji tego, że mam takie a nie inne podejście do sprawy stwierdziłem, że chyba samemu trzeba coś robić w tym kierunku. No i się dzieje coś bardzo ciekawego.
Czyli projekt jest w drodze?
Tak, premiera jeszcze w tym roku.
Muszę przyznać, ze tego się zupełnie nie spodziewałam.
No właśnie. Myślę, że mało osób się tego spodziewa i to jest też bardzo interesujące w tym wszystkim. Jest to niewątpliwie moja wypowiedź. Zarówno intelektualna, jak i emocjonalna.
Na Facebooku aktora pojawił się także wpis, w którym aktor zdradza cztery wersy z jednego ze swoich utworów.