Aktor Terrence Howard, znany m.in. z serialu Empire, w najnowszym wywiadzie opowiedział o niepokojących sytuacjach z udziałem Seana „Diddy’ego” Combsa. Howard twierdzi, że Diddy wielokrotnie zapraszał go na prywatne lekcje aktorstwa, których intencje wydawały się dziwne i dwuznaczne.
Według Howarda, zachowanie rapera i producenta było na tyle niepokojące, że jego własny asystent zasugerował, iż Combs może mieć wobec niego intymne zamiary. Aktor przyznał, że postanowił zerwać kontakt z Diddym, aby uniknąć dalszych niekomfortowych sytuacji.
50 Cent reaguje na oskarżenia Terrence’a Howarda
50 Cent, znany z otwartego komentowania wszelkich kontrowersji wokół Diddy’ego, szybko odniósł się do sytuacji. Na swoim profilu na Instagramie opublikował fragment wywiadu z Howardem i opatrzył go komentarzem:
„Bez komentarza, pozostaję pozytywny. Boże, pomóż nam wszystkim!”
Reakcja 50 Centa przyciągnęła uwagę fanów, zwłaszcza że wcześniej wielokrotnie krytykował Combs’a w mediach społecznościowych.
Diddy pod lawiną oskarżeń – co wiemy do tej pory?
To nie pierwszy raz, gdy Sean Combs (Diddy) trafia na nagłówki przez kontrowersyjne zarzuty. W ostatnich miesiącach raper i producent muzyczny zmaga się z licznymi oskarżeniami o charakterze seksualnym, zarówno ze strony kobiet, jak i mężczyzn. Pojawiają się m.in. zarzuty o zmuszanie do aktów seksualnych oraz nadużywanie pozycji w branży.
Prawnicy Diddy’ego stanowczo zaprzeczają wszystkim zarzutom, twierdząc, że ich klient nigdy nie dopuścił się zarzucanych czynów.
Wiarygodność Terrence’a Howarda pod znakiem zapytania?
Choć wypowiedzi Terrence’a Howarda są poważne, niektórzy zwracają uwagę na jego kontrowersyjne teorie i pseudonaukowe wypowiedzi z przeszłości. Może to wpływać na odbiór i wiarygodność jego obecnych twierdzeń.
