Nim duet dostał się do ścisłego finałów, w którym pokonał kapelę Materia, podbił serca publiczności i jury autorską kompozycją. Szumlas i Zaborski imponowali nie tylko umiejętnościami wokalnymi, ale też kompozytorskimi.

W finale panowie otrzymali owacje na stojąco, a jeden z jurorów – Łozo – zaczął nawet tańczyć. I mimo tego, że zdaniem Adama Sztaby to właśnie Materia była najlepszym rytmicznie zespołem programu, zwycięstwo przypadło duetowi Szumlas-Zaborski.

Przed ogłoszeniem tej kluczowej decyzji jeden z półfinalistów – Darek Wickowski, który wychowywał się w domu dziecka – otrzymał specjalne stypendium pozwalające na naukę śpiewu w wybranej szkole.