fot. kadr z wideo
W wieku 43 lat zmarł AdoDe, weteran lubelskiej sceny rapowej. Artysta odszedł 16 stycznia. – To była niespodziewana śmierć. Darek stracił przytomność w domu, później ją odzyskał, ale nie na długo. Był reanimowany w karetce przez całą drogę do szpitala, ale niestety nie przyniosło to skutku – poinformował młodszy brat artysty w rozmowie z Kurierem Lubelskim.
O śmierci Dariusza Arnoldesa, bo tak naprawdę nazywał się artysta, pisał również Zetena. – Z wielkim bólu przekazuję tę wiadomość wszystkim, którym był bliski lub znany. Zmarł AdoDe. Człowiek o wielkim sercu, optymista, wiecznie uśmiechnięty przyjaciel, fantastyczny raper, legenda lubelskiego hip hopu – przekazał raper i producent.
