foto: mat. pras.
Choć Motörhead od lat było kojarz żeone z trójcą Lemmy, Mikkey Dee, Phil Campbell, najbardziej ikonicznym składem grupy pozostawał ten z lat 1976-1982, kiedy to Kilmisterowi towarzyszyli Phil Taylor i Eddie Clarke. Lemmy i „Philty Animal” zmarli w 2015 roku, teraz ich los podzielił „Fast” Eddie Clarke. Gitarzysta, który grał pierwszych pięciu płytach Motörhead – imiennej, „Overkill,” Bomber”, „Ace of Spades” i „Iron Fist”, zmarł w wieku 67 lat. Informację do publicznej wiadomości podano na oficjalnym fanpage’u Motörhead. Artysta zmarł w środę w szpitalu, w którym leczono go na zapalenie płuc.
Eddie Clark opuścił szeregi Motörhead w 1982 roku. Powodem jego decyzji było niezadowolenie z albumu „Iron Fist”. Po rozstaniu z Lemmym założył formację Fastway, której ostatni krążek „Eat Dog Eat” ukazał się w 2011 roku. Clarke miał na koncie także kilka solowych krążków.