Jakiś czas później Adler jeszcze raz odniósł się do swojego byłego kolegi z kapeli, gdy nowy skład Guns N` Roses – gdzie Rose jest jedynym oryginalnym członkiem – nazwał pogardliwie: „Axl i jego zaprzęg”.
Ostatnio jednak Adler postanowił wybaczyć Rose`owi jego zachowanie.
– Uwielbiam go. To zaszczyt, że mogłem z nim współpracować i osiągnąć tak wiele. Wygląda na to, że czas leczy rany – powiedział perkusista w rozmowie z „Rolling Stone”.