Zdalne przesłuchanie Britney Spears nie odbyło się, ponieważ do rozmowy podłączyli się nieproszeni goście

Kuriozalna sytuacja związana z koronawirusem.


2020.07.24

opublikował:

Zdalne przesłuchanie Britney Spears nie odbyło się, ponieważ do rozmowy podłączyli się nieproszeni goście

fot. mat. pras.

Zaplanowane na ten tydzień przesłuchanie Britney Spears nie odbyło się z niecodziennego powodu. Grupa osób, które w żaden sposób nie są zaangażowane w jej sprawie pojawiła się na konferencji online realizowanej za pośrednictwem aplikacji Zoom. Mimo nalegań sędziego, nieproszeni goście nie chcieli się rozłączyć, więc rozmowa nie mogła dojść do skutku.

Sprawdź też: Britney Spears jednak nie jest więziona przez ojca

Raz na trzy miesiące Britney Spears odbywa rutynową rozmowę z przedstawicielem wymiaru sprawiedliwości. Z racji na pandemię koronawirusa wokalistka nie stawia się obecnie w sądzie, ale spotyka się z sędzią na wirtualnej konferencji prowadzonej poprzez aplikację Zoom. Jak to możliwe? Przed przesłuchaniem Britney sędzia miał zaplanowanych szereg jawnych spraw, więc do jego konferencji mogli podłączać się inni internauci. Kiedy przyszła pora na przesłuchanie Britney, którego status jest tajny, sędzia poprosił widzów o opuszczenie konferencji. Widzowie faktycznie rozłączyli się, ale po chwili zaczęli dołączać do konferencji ponownie. Mimo licznych próśb i nalegań ze strony sędziego przez dwie godziny w konferencji nadal uczestniczyli nieproszeni goście, dlatego sędzia ostatecznie zdecydował o zmianie terminu rozmowy z Britney i zamknął „wirtualną salę sądową”.

Polecane