fot. Jakub Janecki
Zbigniew Preisner zapowiedział pozew przeciwko sztabowi Andrzeja Dudy, zarzucając jego pracownikom bezprawne wykorzystanie jego utworu „Miejcie nadzieję” podczas wizyty prezydenta w Krakowie. Kompozytor powołał się na informacje przekazane przez Gazetę Wyborczą, nazywając postawę sztabowców „bezczelnością”. Teraz Preisner przeprasza, przyznając, że nie zweryfikował wiadomości podanej na stronie Wyborcza.pl.
Sprawdź też: Zbigniew Preisner pozwie Andrzeja Dudę
– Muszę napisać małe post scriptum do informacji o wykorzystaniu piosenki „Miejcie nadzieję”.
Oparłem się na informacji, którą przeczytałem w Gazecie Wyborczej – załączam zrzut ekranu.
Dzisiaj rano rzecznik sztabu Andrzeja Dudy oświadczył, że nie wykorzystywali mojej muzyki, więc jeżeli informacja podana przez Gazetę Wyborczą była nieprawdziwa i wprowadziła mnie w błąd, to moje wczorajsze oświadczenie jest nieaktualne. Nie jest to moja wina, ale wszystkich przepraszam – oświadczył artysta.