Zaczęło się od grafiki przedstawiającej koszykarza, klauna, tęcze i jednorożca stojącego nad urwiskiem. „Ekskluzywnie – sprawdźcie okładkę nowego albumu The Strokes„, czytamy w podpisie. Wielu wielbicieli nowojorskiego zespołu uwierzyło. „Hmm, niezbyt pasuje do waszego stylu, prawda? Ale to wasz album, możecie wybrać, co wam się podoba„, pisał jeden z fanów. Inny dodał: „Żartujecie, nie? Tak czy inaczej, to wasz album i wasz wybór„.

Przez trzy dni Casablancas, wokalista The Strokes, nie rozwijał wątpliwości słuchaczy. Dopiero wczoraj na Twitterze muzyka pojawił się wpis zawierający inną grafikę. „To oficjalna okładka albumu, nie żartuję„, napisał Casablancas.

Cover możecie zobaczyć TUTAJ.