We wrześniu Damon Albarn zdradził, że słyszał już nowe piosenki Adele wyprodukowane przez Danger Mouse, ale nie przypadły mu do gustu. Są bardzo przeciętne – ocenił lider Blur, który także był zaangażowany w prace nad albumem „25”, jednak ostatecznie przygotowane przez niego utwory nie trafią na trzeci krążek w karierze Adele. Albarn zarzucał Brytyjce brak pewności siebie, tłumacząc to jej młodym wiekiem.

W wywiadzie dla Rolling Stone`a Adele ustosunkowała się do zarzutów Albarna. Żałuję, że go spotkałam. Skończyło się na tym, że okazał się idolem, którego lepiej nie spotykać. Szkoda, bo kiedy dorastałam, byłam ogromną fanką Blur – powiedziała Adele. Nic z tego co proponował nie nadawało się na moją płytę. Zarzuca mi brak pewności siebie w sytuacji, w której jestem najmniej niepewną siebie osobą, jaką znam. Zapytałam go o opinię dotyczącą moich obaw o powrót po tym, jak urodziłam dziecko, ponieważ on też ma dzieci. On tymczasem stwierdził, że jestem niepewna siebie – dodała.

Album „25” promowany bijącym rekordy popularności znakomitym singlem „Hello” ukaże się 20 listopada.