fot. P. Tarasewicz
Żabson pojawił się gościnnie we wczorajszym odcinku „Top Model”. Raper wystąpił w produkcji TVN-u jako mistrz podrywu, więc jego jednym z jego było nauczenie tej sztuki jednego z uczestników. Artysta realizował ponadto modowe wideo z uczestnikami programu, którzy zaprezentowali się w hip-hopowych stylizacjach, nawiązujących do pięciu dekad kultury.
Para uczestników – Ola Zyśk i Filip Blecharczyk mieli za zadanie odegrać koszykarską scenę. Ola, która prywatnie marzy o zaręczynach na urodzinach Żabsona, wcieliła się w dziewczynę, której podoba się król osiedla – Filip. Mężczyzna na starcie miał więc ułatwione zadanie, ale i tak musiał popisać się przed dziewczyną, grając w kosza. Żabson nie ocenił najlepiej jego skilli, mówiąc w trakcie programu: – Musi być grease, byku! Ty ładniej mnie poderwałeś niż przed chwilą ją.
SPRAWDŹ TAKŻE: Justin Bieber przeszedł przez piekło u Diddy’ego
Ola Zyśk zaskoczyła widzów wyznaniem, że to właśnie na koncercie Żabsona byłaby gotowa powiedzieć: „tak”. – Jest jeden sposób na to, żebym ja powiedziała tak. Chciałabym, żeby na koncercie Żabsona, kiedy robi się kółko do pogo i wszyscy ze sobą się bawią, żeby mój mężczyzna wciągnął mnie w środek tego kółka. Klęknął z pierścionkiem. Ludzie zaczęli nagrywać to telefonami, a Żabson śpiewał „Sto lat” – powiedziała uczestniczka programu.
Program z udziałem Żabsona możecie zobaczyć na Player.pl.