ZAiKS, który dotychczas chronił na terenie Polski cały powierzony mu światowy repertuar, otrzymywał co kwartał ze strony YouTube listy wykorzystanych utworów i należne za to pieniądze, które odpowiednio dzielił i wypłacał twórcom. Obowiązujące obecnie licencje wieloterytorialne, zgodne z dyrektywą unijną, pozwalają organizacjom zbiorowego zarządu w poszczególnych krajach na udzielanie licencji na cały kontynent – czytamy w komunikacie opublikowanym przez ZAiKS. Co to oznacza w praktyce? Dotychczas YouTube przekazywał do ZAiKS-u pieniądze z tytułu odtworzeń utworów na terenie Polski. Teraz to się zmieni, do polskiej instytucji trafią wyłącznie nagrania autorów, których ZAiKS jest bezpośrednim reprezentantem, czyli nagrania polskich twórców. Do tej pory instytucja otrzymywała pieniądze np. za odtworzenia utworów Rihanny i Dody, następnie przekazywała autorom obu utworów tantiemy. Teraz w mocy ZAiKS-u pozostanie już tylko rozliczanie się twórcami piosenki Dody, natomiast pieniądze za odtworzenie utworu Rihanny powędrują do większej, międzyterytorialnej instytucji i to ona rozliczy się z autorami piosenek Rihanny.
Druga zmiana dotyczy systemu rozliczeń. Listy utworów z katalogu YT, za które serwis będzie płacił ZAiKS-owi, wymagać będą wstępnej weryfikacji dla ustalenia, które z tych utworów reprezentowane są w danym momencie przez Stowarzyszenie. Zweryfikowana w ten sposób lista będzie podstawą do wypłacenia należnych tantiem. Oznacza to, że niezgłoszony do ZAiKS-u utwór nie będzie mógł być wskazany jako ten, za który ZAiKS i autorzy mają prawo otrzymać pieniądze – tłumaczy na swojej stronie ZAiKS. Jest to bardzo istotne dla twórców i wydawców rozróżnienie. Jeśli swój produkt udostępniają na YT poprzez system Google YT Uploader, ale bez zgłoszenia go w organizacji mającej podpisaną umowę z YT (w tym wypadku w ZAiKS-ie), nie otrzymają żadnych honorariów za jego wykorzystanie – nawet jeśli będzie to klip miesiąca.
Od teraz ważne będzie, aby zgłosić do ZAiKS-u utwór tuż po jego powstaniu, gdyż umowa z YouTube nie oznacza opłat wstecz. Jeśli więc autorzy reprezentowani przez ZAiKS nie zrobią tego przed publikacją kawałka, stracą tantiemy należne im za odtworzenia w pierwszych dniach, kiedy to zainteresowanie utworami jest największe.
