fot. P. Tarasewicz
Choć w kwestii dostępności i legalności marihuany dużo się w Polsce zmieniło, nadal trudno nazwać obowiązujące u nas przepisy liberalnymi. W premierowym kawałku „Apteka” Young Igi krytykuje władzę za politykę wobec zioła, nawijając: „je*** rząd, który zakazuje mi”. Hymn na cześć marihuany jest spóźnionym i wyczekiwanym przez fanów (snippety krążą w sieci od dawna) prezentem świątecznym od artysty.
„Apteka” to drugi po „Ambicji” kawałek Igiego w ostatnich tygodniach. W 2021 ma się ukazać nowy krążek artysty.
Sprawdź też: Czarny HIFI sprowadza „Raj” na ziemię. Pogodny singiel z Young Igim i Soblem