Young Igi: „Używki odgrywają dużą rolę w moim życiu”

"Dragi to brzydkie słowo".


2019.11.24

opublikował:

Young Igi: „Używki odgrywają dużą rolę w moim życiu”

fot. mat. pras.

Przy okazji premiery „Skanu myśli” Young Igi spotkał się z Kamilem Szudlawowiczem z Newonce, by opowiedzieć mu przede wszystkim o nowej płycie, ale także m.in. o swojej fascynacji Edem Sheeranem i jego ostatnim, kooperacyjnym wydawnictwem „No.6 Collaborations Project”. Pośród tematów poruszonych w rozmowie znalazł się również wątek narkotyków, o których raper nawija na nowej płycie. Artysta przyznał, że nie stroni od używek, ponieważ pozwalają mu one pozostać twórczym.

Stary, w ogóle używki… dragi to brzydkie słowo, w każdym razie używki odgrywają dużą rolę w moim życiu, bo… inspirują mnie, tak jak wszystko inne. Nie podchodzę do tego w żaden gloryfikujący sposób, ale jest to rzecz, która mnie inspiruje tak samo, jak ludzie. Uważam, że każdą rzecz, która cię artystycznie inspiruje, powinieneś przelewać, nie bać się tego, jak to zostanie odebrane, ani czy dzieciaki za tym pójdą, czy nie. Ja muzycznie dorastałem na ludziach, którzy również mieli swoje przeżycia i o różnych rzeczach mówili w swoich numerach. Sądzę, że artysta nie powinien być zawsze pociągany do odpowiedzialności za wszystko, ponieważ jest człowiekiem jak każdy inny. Ja opisuję to, w jaki sposób żyję. Robiłem to od początku, dlatego twierdzę, że czerpmy inspiracje z czegokolwiek, czego możemy i rozwijajmy się artystycznie – powiedział Igi.

Zapytany o to, czy nie boi się odpowiedzialności za swoje słowa, Igi odparł:

Nie. Gdybym miał siebie pociągać do odpowiedzialności, to powinienem też czepiać się wszystkich innych raperów, których słuchałem jako dzieciak. Mam swoją głowę, mogłem tym pokierować zupełnie inaczej. Miałem też wpływy z innych środowisk, a na to, jakim jestem człowiekiem, musiała wpłynąć moja wewnętrzna zgoda i akceptacja tego, czego słuchałem i co pochłaniałem. Musisz mieć zawsze zdrowe stanowisko i to zawsze ludziom mówię. Nawet w tym numerze, który nagraliśmy z Włodkiem – „THC” – kończąc chyba pierwszą zwrotkę, mówię, że najbardziej chcę, żebyś miał własny łeb. To jest idealne podsumowanie. Mnie nie interesuje czy ktoś będzie mnie pociągał do odpowiedzialności, czy czuję się odpowiedzialny – ja się nie czuję. Dozujmy informacje, jest milion książek o złej tematyce, a wiesz, nie musisz tego czytać.

Wspomniane „THC” będzie kolejnym kawałkiem ze „Skanu myśli”, który doczeka się klipu. Obrazek ma się pojawić w sieci wkrótce.

Tagi


Polecane