foto: kadr z wideo
Popek zaskoczył nas dwa tygodnie temu, informując, że zakłada partię polityczną o nazwie Młoda Polska. Raper wyjaśnił, że robi to dla swoich i naszych dzieci. – Oddając głos na Młodą Polskę, głosujecie na samych siebie. Ja musiałem zmienić swoje życie dla swoich dzieci i zamierzam zmienić ten kraj także dla swoich dzieci. Pamiętajcie, że ten kraj jest w naszych rękach. My jesteśmy właścicielami tego kraju i tylko my możemy coś w tym kraju zmienić. Ja nie jestem aniołkiem, popełniłem dużo błędów. Tylko że ja do tych błędów potrafię się przyznać – zachęcał Popek.
Wygląda na to, że ugrupowanie artysty ma już pierwszych zwolenników. W trakcie instagramowego live’a bardzo ciepło wypowiadał się o nim Young Igi. – Myślę, że to jest poważne gówno. To kamień milowy w postrzeganiu polityki w naszym kraju. Dla ludzi było to przez chwilę śmieszne, ale oni nie wiedzą, że Trump i tak dalej byliby tak samo abstrakcyjni do zostania prezydentem, gdyby byli w innym miejscu na Ziemi. Zanim Trump został prezydentem, był… ja p*****ę, kim on był? Z tego co wiem prowadził show, był biznesmenem – mówi raper. Dodajmy jednak, że w Polsce Popek nie ma szans na zostanie prezydentem, ponieważ był w przeszłości karany.
– Co jest dziwnego w tym, że Popek teraz robi partię? Niech robi jak chce. Jest wolnym człowiekiem. Nie może cię ograniczać to, że jesteś muzykiem. Nie może być tak, że jak zrobił Gang Albanii, to nie może teraz sensownych myśli przenieść na państwo. Jak będzie chciał, to pozmienia wszystko. Wierzę w to, poważnie – kontynuuje Igi, dodając: – A tak poważnie, to jestem za wszystkim, co jest po*****e.