Decyzji tej nie pochwalił burmistrz Londynu Boris Johnson, który oświadczył, że takie potraktowanie artystów pokroju Springsteena i McCartneya jest przesadą.
W sobotę artystów w londyńskim Hyde Parku spotkała nieprzyjemna sytuacja.
2012.07.16
opublikował: Wojtek Ekonomiuk
Decyzji tej nie pochwalił burmistrz Londynu Boris Johnson, który oświadczył, że takie potraktowanie artystów pokroju Springsteena i McCartneya jest przesadą.