„Niestety, moje życie jest oparte na presji”, zdradził artysta na łamach MTV. „Jednak trzeba do tego podchodzić jak Kobe Bryant, rozumiesz? Wejść i dać z siebie wszystko. Jeśli nie uda ci się w tym roku, może lepiej poradzisz sobie w następnym.”
Kluczem do sukcesu może okazać się chemia między Wyclefem a Shakirą. Producent nie ukrywa, że klimaty reprezentowane przez wokalistkę bardzo mu odpowiadają. „Kocham latynoskie brzmienia. Kocham libańskie brzmienia. Kocham multikulturowe aspekty CD. W dzisiejszych czasach trudno jest znaleźć CD, które pokochasz od początku do końca. Shakira jest wyjątkiem – wkładasz jej krążek do odtwarzacza, a on przez cały czas wymiata.”