– To, co dane mi było usłyszeć z nowego albumu Queens, kopie tyłki. Jest naprawdę fajne. To materiał, za którego sprawą John Holmes [legendarny aktor porno – red.] ma jeszcze większego fiuta, a przypominam, że on już nie żyje, więc wyobraźcie sobie, jak te kawałki brzmią.
Nie jest tajemnicą, że Queens Of The Stone Age od pewnego czasu pracują nad 6. studyjnym albumem. Niedawno grupa opublikowała na swoim Facebooku lakoniczny wpis: „Nagrywanie”.