foto: mat. pras.
Maynard James Keenan podzielił się z fanami informacjami dotyczącymi postępów w pracach nad nową płytą Toola. Niby robi to regularnie, ale na ogół nie dowiadujemy się niczego oprócz tego, że do końca jeszcze daleko. Tym razem jest nieco inaczej, przynajmniej teoretycznie.
– Kilka miesięcy temu zacząłem otrzymywać od chłopców pliki z dopiskiem „ostateczne”. Wreszcie, po 11 latach błagań. Teoretycznie oznacza to, że forma tych utworów nie będzie się już zmieniać w czasie, gdy będę pisał teksty i melodie. Nadal czekam na dopisek „ostateczny” w jednym utworze. Teksty i melodie są gotowe w 100%, oprócz jednego utworu – napisał na Twitterze Maynard. Czy to znaczy, że wkrótce fani doczekają się upragnionego albumu? Niekoniecznie, ponieważ Maynard dodał: – Kiedyś to nagramy. Wciąż daleko do końca, ale przynajmniej jesteśmy coraz bliżej. Póki co 20 kwietnia ukaże się nowy album A Perfect Circle.
Muzycy grupy podają sprzeczne informacje na temat nowego albumu. Perkusista Danny Carey zapowiedział, że album może się ukazać „szybciej niż myślimy”, ponieważ prace nad nim idą pełną parą. Gitarzysta Adam Jones studził natomiast entuzjazm mówiąc o problemach z tekstami. Tymczasem od premiery albumu „10,000 Days” w maju minie 12 lat.
Z racji na to, że Tool nie udostępnia swoich albumów w serwisach streamingowych, proponujemy odsłuch singla „Disillusioned” zapowiadającego planowany na 20 kwietnia album „Eat The Elephant” grupy A Perfect Circle, w której także śpiewa Maynard.