„Wje***em się potwornie” – Popek przyznaje się do romansu i mówi, że jest ofiarą stalkingu

"Daj sobie spokój, bo to się źle dla ciebie skończy".


2022.10.08

opublikował:

„Wje***em się potwornie” – Popek przyznaje się do romansu i mówi, że jest ofiarą stalkingu

foto: Karol Makurat / tarakum.pl

Przywykliśmy do tego, że medialna aktywność Popka zawsze jest mniej lub bardziej podszyta żartem, ale tym razem twórca wygląda, jakby był jak najbardziej serio. Popek zdobył się na poważne wyznanie, zdradzając, że miał romans i po tym jak postanowił go zakończyć, partnerka zaczęła go prześladować. Raper sugeruje, że kobieta, którą wymienia w poniższym nagraniu z nazwiska, uprzykrza życie jemu i jego bliskim.

Wje***em się potwornie. Miałem romans i trwało to dłuższą chwilę, ale po jakimś czasie oprzytomniałem i zdałem sobie sprawę z tego, że to jest ch***ia, że to do niczego nie prowadzi. Od tego się zaczęło. Chciałem to zerwać. Słuchajcie, jest coś takiego jak stalking. Patrząc na mnie, to brzmi śmiesznie, bo wielki chłop z takim wizerunkiem. Jaki stalking? Ale nie jestem w stanie sobie z tym poradzić. Wszyscy moi bliscy mają prz***ane, wszyscy moi znajomi, każda osoba w tym kraju, która zrobi sobie ze mną zdjęcie, jest nękana. Ich rodziny są nękane. Wszyscy dookoła są nękani. To jest nieprawdopodobne, robi to jedna osoba – mówi Popek, po czym podaje nazwisko kobiety, która rzekomo go stalkuje.

Słuchajcie, nikt nie jest doskonały, tym bardziej Popek. Dużo z was, facetów, mogłoby się wypowiedzieć na temat romansów, bo nikt nie jest święty. Ale to przechodzi już ludzkie pojęcie. Ona dzwoni do mojej rodziny, dzwoni do rodzin moich znajomych, ubliża im. Dziewczyno, nie chcę mieć z tobą więcej kontaktu. Daj sobie spokój, bo to się źle dla ciebie skończy. Ja nie mam już nic do ukrycia, ale ty daj sobie spokój – podsumowuje.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Popek Monster (@popek_oficjalnie)

Polecane