– Rodziny, które zostały opuszczone przez dzielnych, odważnych obywateli, potrzebują nieco pomocy, by móc przywyknąć do nowej sytuacji – tłumaczy will.i.am. – Spróbujcie sobie wyobrazić, przez co przechodzi rodzic, którego dziecko trafiło do służby. Spróbujcie sobie wyobrazić, co czuje mąż lub żona, których partnerzy są w armii… Pomyślcie, co możemy dla nich zrobić. To zwykły przejaw życzliwości. Rodziny amerykańskich żołnierzy są silne. Uczyńmy je jeszcze silniejszymi.