Proces rozwodowy Dr. Dre i Nicole Young dobiegł końca. Para, która rozstała się po 24 latach, ma za sobą burzliwą sprawę pełną publicznego prania brudów. Pierwotnie Nicole Young domagała się od Andre ponad sześciu milionów dolarów rocznie, tłumacząc to wysokimi kosztami życia. Żona producenta walczyła w sądzie i w mediach, próbując m.in. dowieść jego zdrady i domagając się wglądu w dokumenty jego firm. Wszystko, by uzyskać jak najwyższe alimenty.
Dziś już wiemy, że słynny producent zapłaci swojej byłej żonie majątek… Z drugiej stronie patrząc na stan jego konta śmiało można stwierdzić, że Dre wychodzi z trwającego miesiącami rozwodu obronną ręką
Nicole Young otrzyma od swojego eks 100 milionów dolarów. 50 milionów teraz i 50 za rok. Przypomnijmy, że szacunkowa wartość netto, na która wyceniany jest gwiazdor to 820 milionów dolarów.
Dlaczego Nicole nie otrzyma polowy majątku Dr? Ponieważ podpisała intercyzę, którą próbowała podważyć w trakcie rozwodu.
Wypłacenie byłej żonie tej okrągłe sumy powoduje, że Dr. Dre zatrzyma przy sobie siedem nieruchomości, w tym dom w Malibu, dwa domy w Calabasas i cztery nieruchomości w rejonie LA, w tym ta w Brentwood, która wyceniana jest na 100 milionów dolarów. Ponadto Dre uzyskuje pełne prawa do swoich nagrań, znaków towarowych i udziałów w różnych spółkach. Zatrzymuje również wszystkie swoje akcje Apple, w tym wpływy ze sprzedaży Beats by Dre. Byli państwo Young dzielą się samochodami, które posiadali w stosunku sześć sztuk do czterech na korzyść Andre. Nicole natomiast dostanie biżuterię i zachowa konta bankowe, które prowadziła podczas małżeństwa. Była żona będzie musiała wnieść opłaty prawne związane z rozwodem, mimo, że wcześniej walczyła o to, by to Dre za nie płacił.
Źródła związane z parą twierdzą, że Nicole uzyskała by dużo wyższą sumę, gdyby zdecydowała się na ugodę rok wcześniej.