Ikona popu Christina Aguilera, która zasłużyła na miejsce w historii muzyki dzięki wielkim hitom („Genie in a Bottle”, „Dirrty” czy „What a Girl Wants”) powraca z nowym singlem – tym razem artystka śpiewa jednak po hiszpańsku.
Żywa, taneczna, latynoska piosenka „Pa Mis Muchachas” łączy elementy salsy, son cubano i guaracha, celebrując kobiece ciała, śmiałość, odwagę i wolność wyboru. Poza powrotem Xtiny, utwór, którego tytuł znaczy dosłownie „Dla moich dziewczyn” zawiera trzy silne i utalentowane latynoskie artystki uznane za kobiece wzorce w Ameryce Łacińskiej i poza nią – Nicki Nicole (Argentyna), Becky G (USA) i Nathy Peluso (Argentyna).
Nie da się zaprzeczyć, że w ciągu ostatnich kilku lat nastąpił wzrost liczby artystów anglojęzycznych śpiewających po hiszpańsku i współpracujących z wykonawcami latynoskimi, którzy przyciągnęli uwagę świata poza granicami Ameryki Łacińskiej. Jednak w przypadku Christiny śpiewanie po hiszpańsku dotyczy czegoś głębszego i bardziej osobistego. Dla niektórych może okazać się zaskakujące, że Xtina ma niesamowite pochodzenie latynoskie.
Jak mówi artystka, przed rozwodem rodziców zanurzyła się w kulturze latynoskiej dzięki dziadkom ze strony taty, o czym wspomina z pasją:
„Nie ma drugiej takiej miłości jak latynoska, funkcjonowanie wokół tego języka jest dla mnie bardzo nostalgiczne. Przypomina mi moje dzieciństwo. Praca nad singlem nie była biznesem, to po prostu praca z miłości”.