Agata i Piotr Rubikowie w wakacje wraz z dziećmi wyprowadzają się do Stanów. Małżonkowie pojawili się w studiu Dzień Dobry TVN, gdzie opowiedzieli o tym, że kompozytor dostał ciekawą ofertę pracy, w związku z tym stwierdzili, że „czemu nie” i niczym LeBron James przed laty, postanowili „przenieść swoje talenty do Miami”. 17 sierpnia ich dzieci mają rozpocząć na Florydzie nowy rok szkolny, więc przeprowadzka musi nastąpić odpowiednio wcześniej, by znaleźć czas na aklimatyzację i załatwienie formalności, w tym m.in. prawa jazdy.
Napisać, że Rubikowie opowiedzieli o przeprowadzce w rozmowie z Mateuszem Hładkim, byłoby pewnym nadużyciem, ponieważ mówił głównie Piotr. Widzowie TVN zwrócili uwagę, że kompozytor nieustannie przerywa żonie i wytknęli mu to w komentarzach. Po minie Agaty Rubik widać, że nie czuje się komfortowo w całej sytuacji.
„Czy on da jej się wypowiedzieć? Co za facet!”, „Oni tak zawsze, raczej rządzi tam Agata, ale Piotr na siłę chce udowodnić, że jest inaczej”, „Pan Piotr przekrzykuje Agatkę”, „Milej słucha się pana żony, a pan przy każdej rozmowie notorycznie przerywa pani Agacie. To bardzo przykre”, „Jakby mój mąż przerywał mi moją wypowiedź przy wszystkich, dostałby 'plaskacza’, podziwiam za brak reakcji” – to tylko niektóre z komentarzy na profilu DDTVN.
Wyświetl ten post na Instagramie
