fot. mat. pras.
Ostatnie dni przyniosły wstrząsające oskarżenia wobec Leksia z Teamu X. Twórcy zarzuca się, że proponował seks nieletniej i wysyłał jej zdjęcia swoich genitaliów. Leksiu przyznaje się do tego, ale twierdzi, że nie miał pojęcia, iż koresponduje z 14-latką.
– Nie miałem pojęcia, że dziewczyna, z którą korespondowałem, była niepełnoletnia. Poinformowała mnie o tym dopiero na późniejszych etapach naszej konwersacji, niestety już po tym jak doszło do wymiany intymnych zdjęć. Na zdjęciach wyglądała na osobę pełnoletnią i nie przeszło mi nawet przez myśl, że może być inaczej. Podkreślam, że gdybym znał jej wiek, na pewno nie doszłoby do wymiany tego typu wiadomości – komentuje sprawę Leksiu.
W obliczu kontrowersji wobec twórcy głos zabrał White 2115. Reprezentant SBM Labelu odcina się od zachowania Leksia, podkreślając, że zwracał się do niego jedynie w celach muzycznych.
– Ja chciałem od niego paczkę bitów i tyle. A to co się dzieje wokół jego życia aktualnie, to nie jest moja sprawa. Ja się nie będę wpi****lał, ja się nie bawię w dolewanie oliwy do ognia w internecie i wpi***anie jakichś farmazonów czy czegokolwiek. Mnie to nie obchodzi, ja sobie żyję tutaj – podkreśla White.