Warga o „Matcha Latte” Quebonafide: „Wywlekanie brudów po roku od afery”

"Skoro nie skończyła się w sądzie, to znaczy, że nie było dowodów" - komentuje Warga.


2020.12.30

opublikował:

Warga o „Matcha Latte” Quebonafide: „Wywlekanie brudów po roku od afery”

Foto: P. Tarasewicz / CGMCreativeStudio

Każdy premierowy numer Quebonafide jest wydarzeniem, ale wczorajszy „Matcha Latte” skupia jeszcze więcej uwagi, po pierwsze ze względu na gościnkę Micka Jenkinsa, a po drugie przez mocny tekst, w którym raper m.in. zaatakował Kartky’ego.

Był reprezentant Que Quality odniósł się do poświęconych mu wersów wpisem w mediach społecznościowych, przyznając, że „wiele razy nie był z siebie dumny”, ale jednocześnie podkreślając, że nie został skazany. O kilka słów komentarza do sytuacji pokusił się Warga, pisząc pod postem na profilu Lil Konona:

Ja pi***lę, jak ja kocham wywlekanie brudów po roku od afery, która skoro się nie skończyła w sądzie, to znaczy, że nie było żadnych dowodów.

Kiedy Konon zasugerował, że utwór mógł zostać nagrany znacznie wcześniej (choć QueQuality określa go mianem „metaforycznej podróży przez wydarzenia jakie towarzyszyły nam w mijającym roku”), Warga pisząc z prywatnego profilu, odparł:

Gdybym ja miał coś zdezaktualizowanego, niepopartego dowodami, to bym to po prostu w***ał z numeru i nagrał coś innego.

Polecane