fot. P. Tarasewicz
Polski rap jest dziś w szczytowym okresie swojej popularności. Ogromny popyt przekłada się na podaż – mamy coraz więcej raperów, którzy w bardzo młodym nieraz wieku robią oszałamiające kariery. W przeprowadzonej na antenie radiowej Czwórki rozmowie z Numerem W.E.N.A., który jest obecny na scenie już od dwóch dekad, mówi m.in. o tym, że artyści wydają dziś legalne płyty w znacznie młodszym wieku niż robili to w jego czasach. Czy dla Wudoe taki stan rzeczy jest problematyczny?
– Mam w sobie jakąś zazdrość. „O jak fajnie im się powodzi, mi się w ich wieku nie powodziło. Moja pierwsza płyta sprzedała się gorzej, a im się sprzedaje tak fajnie. Oni mają teraz Instagram i Facebooka, a my nie mieliśmy nawet YouTube’a” – mówi W.E.N.A..
Mimo delikatnej zazdrości autor tegorocznego krążka „Montana Max” nie zamierza zwalczać młodszych kolegów.
– Nie szukam nienawiści w muzyce. Nie szukam podziałów. Dla mnie muzyka to jest spędzanie czasu i to jest świetnie spędzony czas. To jest szukanie sposobu na życie, szukanie rozwiązań i pasja. Unikam tej nienawiści. Mam w sobie dużo gniewu, jako młody człowiek miałem go jeszcze więcej. Natomiast to co oni robią, jest z nimi zgodne, jest dla nich autentyczne, to niech to robią. Super, że znajdują na to odbiorcę, bardzo mnie to cieszy. To, że mi się nie podoba, nie znaczy, że komuś ma się nie podobać. Nie mam z tym problemu. Bardzo szanuję młodych artystów. Niech robią muzykę, niech grają koncerty. To jest świetne, bo dzięki temu nasza kultura się rozwija – komentuje artysta.
W.E.N.A. udostępnia wersję deluxe albumu „Montana Max”
Tymczasem w serwisach streamingowych pojawił się odsłuch edycji specjalnej nowej płyty Wudoe. Raper wyjaśnił w Czwórce, że nie chciał ukrywać przed światem muzyki z dodatkowego dysku, dlatego zdecydował, że również on pojawi się w streamingu.
W stosunku do wersji podstawowej edycja deluxe zawiera sześć dodatkowych utworów, w tym kawałki nagrane z Szopeenem, Janem-rapowanie i Okim. Dodatkowo „Montana Max” w wariancie przygotowanym specjalnie dla TIDALA zawiera dwa niepublikowane wcześniej utwory – „Sztuczną” z KPSN-em i „Ramen” z 2stym zremiksowany przez Michalowsky’ego.
