Vito Bambino i Guzior pokazują, jak to robią

Artyści łączą siły w singlu nagranym dzięki współpracy z Ballantine's.


2022.09.15

opublikował:

Vito Bambino i Guzior pokazują, jak to robią

fot. mat. pras.

Vito Bambino należy do czołówki najchętniej kooperujących artystów na polskiej scenie muzycznej. Guzior przeciwnie – wrocławianin niezwykle rzadko udziela się na featuringach, choć podejrzewamy, że zaproszeń nie brakuje. Z pozoru więcej ich dzieli, niż łączy – podczas gdy Vito kojarzy się z dniem, Guzior jest artystą jednoznacznie przypisanym do nocy. To właśnie w tym kontraście tkwi siła ich wspólnego utworu „Chabo” nagranego w ramach kampanii „Tak To Robię” realizowanej przez mającą na swoim koncie niejeden udany muzyczny projekt markę Ballantine’s.

Co oznacza tytuł utworu? „Chabo” to w niemieckim slangu „ziomek”. Zapożyczenie z tego języka nie jest przypadkiem. Vito wprawdzie urodził się w Polsce, ale większość swojego życia spędził właśnie z Niemczech.

Na własnych zasadach

Tytuł „Chabo” idealnie odnosi się także do myśli przewodniej kampanii „Tak To Robię”, którą jest podkreślenie indywidualizmu i niezależności. Obaj artyści odnoszą się do tego w tekście. Postawa Guziora stanowi właściwie antytezę gwiazdy rapu. Artysta rzadko nagrywa, prawie nie udziela się w mediach społecznościowych i nie komentuje bieżących wydarzeń. Twórca unika pokazywania fanom swojego życia prywatnego, nie chcąc odwracać uwagi od tego co najważniejsze – od muzyki. „Kilka kroków w przód, kilka w tył, oceniają moje ruchy, sztormem fala ocen” – nawija autor „Evil Twin”, by w dalszej części utworu dodać: „Nie patrz mi w oczy, tylko na dorobek”.
Dla Guziora „Chabo” to świetna okazja, by rozliczyć się z towarzyszącą jego karierze presją. Słuchacze i koledzy ze sceny nie stronią od udzielania „dobrych” rad, dotyczących nie tylko tego, jak często i z kim nagrywać, ale również jak wyglądać. Raper nic sobie jednak z tego nie robi i podąża swoją ścieżką, budując pozycję na własnych zasadach.

Vito Bambino również wie sporo o oczekiwaniach względem swoich wyborów artystycznych i prywatnych. Wokalista znalazł prosty sposób, by się od nich odciąć. – Staram się nie czytać za dużo na swój temat. To działa w jedną i drugą stronę, bo omija mnie przez to masa pozytywnych komentarzy, ale to z kolei pomaga się uziemić. Jestem dorosłym typem, który kuma, jak działają niektóre mechanizmy społeczne i wiem, że większość zarzutów skierowanych w moją stronę najzwyczajniej się nie pokrywa – komentuje przy okazji premiery „Chabo”.

Teledysk z niespodzianką

Wyprodukowanej przez Favsta piosence towarzyszy klip, w którym zobrazowano kontrast nocy i dnia. I tak Guzior pojawia się w nim jako człowiek nocy, czyli pory dnia, w której możemy pozwolić sobie na więcej i jesteśmy wolni od konwenansów. Reprezentujący dzień Vito porusza się po świecie, w którym praktycznie wszystko jest „na widoku”. Z pozoru powinno to być gwarancją spokoju i bezpieczeństwa, ale praktyka wygląda nieco inaczej.

Oglądając klip warto zwrócić uwagę na pojawiające ekranie kody QR. Po ich zeskanowaniu przeniesiemy się do materiałów, w których Vito Bambino i Guzior opowiadają o tym, co dla nich oznacza „Tak To Robię”. Ich osobiste słowa to swoiste bonus tracki dla wszystkich, którzy chcieliby wiedzieć, co jeszcze stoi za ich połączeniem sił.

Weź udział w konkursie i wejdź do świata „Tak To Robię”

„Chabo” jest już w sieci, a wraz z nim konkurs, którego szczegóły znajdziecie na kanałach społecznościowych marki, a także na stronie Ballantines.com oraz na butelkach Ballantine’s Finest. Na wyjątkowych zawieszkach z wizerunkami artystów, na butelkach Ballantine’s Finest, widnieje kod QR, który przenosi do konkursu, w którym można wygrać wejściówki na koncert z artystami oraz dowiedzieć się więcej o samej kampanii.

Klip do „Chabo” możecie zobaczyć na YouTube.

Polecane