foto: mat. pras.
W wieku 54 lat lat zmarł Vinnie Paul, amerykański perkusista, członek ikonicznej już dziś Pantery. Informacja pojawiła się na fanpage’u zespołu, potwierdził ją także manager Vinniego Paula. Przyczyny śmierci artysty nie są póki co znane.
Vinnie Paul, czyli Vincent Paul Abbott, założył Panterę wraz ze swoim bratem Dimebagiem Darrellem w 1981 roku. Grupa była jednym z najpopularniejszych amerykańskich zespołów metalowych w historii, święcąc w latach 90. liczne triumfy zarówno komercyjne („Far Beyond Driven” debiutowało na szczycie listy Billboardu) jak i artystyczne (zespół czterokrotnie był nominowany do Grammy, magazyn „Rock Hard” umieścił „Vulgar Display of Power” wśród 500 najlepszych rockowych i metalowych płyt w historii).
Kiedy w 2003 roku Pantera zakończyła działalność, Vinnie i Dimebag powołali do życia formację Damageplan, której krótka historia miała tragiczny koniec. 8 grudnia 2004 Dime został zastrzelony na scenie podczas koncertu w Columbus w stanie Ohio.
Ostatnim zespołem Vinniego Paula było powołane do życia w 2006 roku Hellyeah. Istniejąca do dziś formacja ma na koncie pięć płyt. Ostatnią – „Undeniable” – promowała w ubiegłym roku koncertem u boku Korna w warszawskiej hali Torwar.
