– Nie możemy powiedzieć, kto to jest, ponieważ znajdujemy się jeszcze na etapie, jakby to powiedzieć, „umawiania się” – dodał Sorum. – Wpierw musimy usiąść z tym panem i uzgodnić szczegóły.
Perkusista doskonale zdaje sobie sprawę z frustracji fanów, którzy musieli czekać dwa lata na nowego wokalistę.
– Sami jesteśmy tym zmęczeni, uwierzcie mi. Ale nie możemy sobie pozwolić na to, by wciągnąć w swoje szeregi pierwszego lepszego wokalistę. Nie ma takiej możliwości – przyznał Sorum.
Bębniarz zapewnił, iż nowy wokalista jest osobą znaną, „młodszą i silniejszą„.