Materiał zarejestrowano na basenie St. Matthews w 1971 roku. Krążek znajdował się na niewielkiej wyprzedaży w Ipswich. Nabywcą unikatu został niejaki Vic Kemp – Gość, który tam handlował, powiedział, że ma coś co może mnie zainteresować. Album nie posiada prawdziwej okładki, a tytuł jest wypisany flamastrem, jednak samo nagranie wcale nie jest złej jakości. Ktoś musiał nagrywać to przy pomocy mikrofonu, stojąc tuż przed sceną. Wyraźnie słychać, jak Robert Plant rozmawia z widownią.