fot. mat. pras.
Przed kilkoma dniami obchodziliśmy rocznicę śmierci Sinead O’Connor. Artystka zmarła 26 lipca 2023 r. Na początku stycznia londyński koroner poinformował, że zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Służby przekazały jednocześnie, że informacja o przyczynach zgonu kończy temat i nie będzie więcej informacji na temat śmierci artystki.
Teraz jednak pojawiają się nowe doniesienia w tej sprawie. Rok po śmierci artystki „Irish Independent” dotarło do kopii jej aktu zgonu. Znalazł się w nim szczegółowy opis przyczyny śmierci Sinead, którym było „zaostrzenia przewlekłej obturacyjnej choroby płuc i astmy oskrzelowej w połączeniu z zakażeniem dolnych dróg oddechowych o niewielkim nasileniu”.
SPRAWDŹ TAKŻE: 45 tysięcy fanów „słuchało” koncertu Taylor Swift pod stadionem w Monachium
Artystka zmarła w wieku 56 lat. Irlandka odeszła kilkanaście miesięcy po śmierci swojego 17-letniego syna.
O’Connor zaczęła swoją karierę muzyczną jako młoda artystka uliczna w Dublinie, gdzie jej głos przyciągał uwagę przechodniów. W 1987 roku wydała swój debiutancki album „The Lion and the Cobra”, który spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem krytyków i zdobył rozgłos wśród słuchaczy. Jednak to drugi album z 1990 roku, zatytułowany „I Do Not Want What I Haven’t Got”, przyniósł jej prawdziwą międzynarodową sławę. Na tym albumie znalazł się jej największy przebój – utwór „Nothing Compares 2 U”, który zdobył serca milionów ludzi na całym świecie i stał się hymnem rozczarowania i tęsknoty.
Choć sława O’Connor rosła, jej życie prywatne było burzliwe. Artystka była znana z kontrowersyjnych działań, otwartej krytyki wobec władz i związanych z tym kontrowersji. W 1992 roku zdobyła ogromne uznanie, ale również wywołała kontrowersje, kiedy podczas występu w programie „Saturday Night Live” porwała zdjęcie papieża Jana Pawła II i ostro skrytykowała Kościół katolicki.
W ciągu swojej kariery Sinead O’Connor wydała kilkanaście albumów studyjnych, zyskując uznanie za swoje eksperymenty muzyczne i artystyczne podejście. Jej muzyka często dotykała ważnych tematów społecznych i politycznych, odzwierciedlając jej angażowanie się w sprawy humanitarne i walkę o prawa człowieka.
O’Connor ujawniała swoje problemy zdrowotne i emocjonalne, co stało się elementem jej otwartej i szczerej tożsamości artystycznej. Często wykorzystywała swoją sztukę jako środek wyrazu dla swoich osobistych doświadczeń i wewnętrznych rozterek.
Mimo różnych wyzwań, Sinead O’Connor pozostała jednym z najbardziej inspirujących głosów w muzyce i niezaprzeczalną ikoną artystyczną. Jej wyjątkowa kariera i odwaga w wyrażaniu swojego stanowiska uczyniły ją artystką, którą pamiętać będzie się na zawsze.