Zdaniem managera U2, Paula McGuinnessa, umowa zawiązana z organizatorami pozostaje jednak umową. „Będziemy grać czy nie, trasa i tak kosztuje 500 funtów (1 milion dolarów) dziennie”, zdradził mężczyzna brytyjskiemu „The Sun”.
„Bono i spółka ubezpieczyli się i wzięli pod uwagę takie możliwości, ale mimo to straty udzielą im się i mogą łatwo na tym stracić 100 milionów funtów do czasu, gdy wokalista się nie wykuruje”, dodała osoba bliska środowisku U2.